Seksowna czekolada

Większość z nas niecierpliwie oczekuje pierwszych promieni słońca, które pozwolą nam choć trochę się opalić. Kiedy ich brak nierzadko wybieramy sztuczne promieniowanie w solarium. Większość lekarzy ostrzega jednak na każdym niemal kroku przed zagrożeniami, jakie może wywoływać opalanie.

Aby zatem pogodzić chęć posiadania pięknego, brązowego ciała ze zdrowiem, najlepiej zdecydować się na kosmetyki samoopalające. Niestety, z racji tego, że często nieumiejętnie je aplikujemy, efekty ich stosowania skutecznie do nich zniechęcają. Smugi, nierówności i brudne dłonie po aplikacji to zmora wielu kobiet.

Możemy jednak wyeliminować wszelkie niedogodności i cieszyć się zdrowym kolorem skóry, jeśli tylko zapamiętamy kilka istotnych rzeczy. Przede wszystkim skórę przed zastosowaniem samoopalacza należy dokładnie oczyścić i wydepilować. Do oczyszczenia warto użyć dobrego peelingu, który skutecznie usunie martwy naskórek.

Następnie delikatnie osuszamy skórę i aplikujemy balsam nawilżający na miejsca mające skłonność do przebarwień, czyli łokcie, kolana, dłonie i stopy. Przed aplikacją samoopalacza warto na dłonie włożyć lateksowe rękawiczki, dzięki czemu unikniemy nieestetycznych pomarańczowych smug pomiędzy palcami i na paznokciach. Aplikację rozpoczynamy zawsze od stóp (nie nakładamy jednak kosmetyku na palce u nóg oraz pięty) i stopniowo posuwany się w górę.

Do twarzy i dekoltu warto użyć nieco innego środka opalającego przeznaczonego specjalnie do delikatnej i obfitującej w drobne nierówności skóry. Po nałożeniu preparatu na całe ciało, ponownie aplikujemy balsam nawilżający na problematyczne miejsca. Następnie odczekujemy kwadrans bez dotykania czegokolwiek; idealnie byłoby przez około godzinę się nie ubierać.